Data: 2006-03-16 14:15:26
Temat: Re: mrożone czereśnie
Od: "Szpilka \(Sylvja\)" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aniared" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dvbr24$c3c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mam ok. kilograma zamrożonych w lato czereśni.
>> Duże, ciemne, nie drylowane. Co można z nimi zrobić?
>> Macie jakieś pomysły?
> Ja dodawałam do ciasta, ale są trochę zbyt mdłe. Dobrze połączyć pół na
> pół z wiśniami.
No ale jeśli one nie są wydrylowane, to co, mam je przed dodaniem
do ciasta rozmrozić najpierw? Bo trudno jedząc ciasto co chwila pluc
pestkami.
Świeże owoce łatwiej wydrylować, nie wiem jak się zachowaja takie
rozmrożone?
Czy mi się nie rozwalą?
> Ale za to kompot z czereśni jest pyszny :)
No właśnie myślałam o kompocie, ale wydawało mi się,
że za mdły może wyjść. Nie ma to jak kompocik z wiśni :-)
Sylwia
|