Data: 2005-12-01 08:31:44
Temat: Re: muszle Agnesi
Od: "Sławomir Lewandowski" <1...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dmkt5l$fjl$1@news.onet.pl...
> Odkopałam makaron Agnesi, wielkie muszle i nie bardzo wiem co najlepiej
> do nich włozyc.Obawiam sie, ze jak napakuje mielone miecho, to sie
> rozpackaja.Ma ktos doswiadczenie z takim makaronem?Z gory pieknie
> dziekuje
>
>
Ja robię tak. Muszle podotowuję na lekko twardawo. Do naczynia żaroodpornego
wrzucam na spód ze dwie puszki pomidorów dodając bazylię i czosnek. Muszelki
nadziewam trzema rodzajami nadzienia układając w rzędach. Pierwsze nadzienie
to z reguły szpinak czosnkiem i śmietaną na gęsto, drugie to mielone z
kurczaka a trzecie to ugotowany łosoś w kawałeczkach z pietruszką.i
kawałeczkami migdałów na wierzchu, po ułożeniu posypuję całość parmezanem i
do piekarnika wedle uznania. Paluszki lizać, aż mi ślina cieknie i chyba
sobie dzisiaj zrobię :-))))
pozdrowienia znad zatoki
Sławek
|