Data: 2005-06-02 08:38:31
Temat: Re: myślałam, ze jestem uzależniona od kosmetyków...
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Jun 2005 10:10:09 +0200, in pl.rec.uroda "n."
<k...@p...onet.pl> wrote in
<0...@n...onet.pl>:
>no wiesz, kto co lubi.
>ale jesli wmasowywanie tego wszystkiego
>ma byc glowna przyjemnoscia wieczoru to wspolczuje.
>np. ukochany facet czeka juz w lozku,
>a kobita nie moze przyjsc
>dopoki w lazience 5 roznych balsamow w siebie nie wklepie.
ja tam wolę być miła w dotyku i pachnąca, niż drapać suchą skórą. ale
ja to truskawki cukrem.
>mnie najprzyjemniej czasem prosto po kapieli wskoczyc do lozka ;)
może spróbuj namówić swojego wybranka, żeby to on wsmarował w ciebie
balsam. zapewniam Cię, to bardzo miłe uczucie.
>staram sie przed tym slubem ;))
>moze podpowiecie co jeszcze dla urody moge zrobic przed slubem?
to zależy. ale dobrym pomysłem byłoby wybrać się do kosmetyczki, może
na jakiś zabieg nawilżający, może na masaż. jeśli masz zanieczyszczoną
cerę, to warto chyba byłoby pójść na oczyszczanie. poza tym, standard
- poszłabym się uczesać, zrobić manicure/pedicure, umalować.
amg
|