Data: 2004-06-22 20:57:55
Temat: Re: myśli obsesyjne
Od: "Magda" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeśli nie to ...to nie wiem :)
> Co jeszcze mi przychodzi do głowy
> jako możliwy powód: jakieś wielkie wewnętrzne osamotnienie.
> Może wyjechałaś do innego miasta, nie masz kontaktu z rodziną,
> czujesz się całkiem sama na świecie?
> I jeszcze - jak długo to trwa? Bo jeśli niedługo, to pewnie najlepiej,
> jak spokojnie przeczekasz, a jeśli bardzo długo i mocno Cię męczy
> to rozważ możliwość skorzystania z jakiejś terapii.
>
> * Natek
jestem szczęśliwie zakochana i nie mam jakichś większych problemów...
właśnie dlatego to jest takie dziwne...
Narazie jakoś radzę sobie z tymi myślowymi "upierdkami". chciałam poprostu
z czystej ciekawości dowiedzieć się z czego to się mogło wziąć...
--
Magda
|