Data: 2006-07-21 20:02:34
Temat: Re: na upał...
Od: "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I przy okazji
> ugotowałem zupę ogórkową
A ja zrobiłam muszle makaronowe zapiekane. Ugotowałam je i nadziałam
farszem: paczka rozmrożonego szpinaku, kostka tłustego białego sera, ok. 15
dag sera rokpol, 2 jajka ugotowane na twardo - podziobane dokładnie
widelcem. Farsz przyprawiłam ząbkiem /zębem, bo duży był/ czosnku, solą,
pieprzem i gałką muszkatołową. Nafaszerowane muszle ułożyłam w naczyniu do
zapiekania, polałam śmietaną wymieszaną z surowym jajkiem. Na to parmezan -
i do piekarnika. Na czas zapiekania należy uciec z kuchni przy takich
upałach.
U mnie w domu teraz jest 28 stopni.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|