Data: 2002-08-15 06:04:39
Temat: Re: napady glodu
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ajb6et$t14$5@news.tpi.pl...
>
> A co z obietnicami Kwacha stworzenia nowej doskonałej rasy ludzi
optymalnych
> :-)
> No wiesz, te dyrdymały o przenikaniu międzykomórkowym ATP
Nie musi to być ATP. Jest jeszcze kilkanaście innych związków
wysokoenergetycznych. Ponadto nie udowodniono jeszcze, że ATP nie przenika
przez błony komórkowe. Tak w ogóle, to biochemia przyznaje się, że jeszcze
niewiele wie.
i inne teorie np.
> podwyższania IQ dzięki smalcowi,
Fragment z artykułu zamieszczonego w New York Timesie, który przetłumaczyła
Karolina:
"Lekarze boją się ketozy", mówi Richard Veech, badacz z NIH, który studiował
medycynę w Harvardzie, po czym zrobił doktorat na Uniwersytecie w Oksfordzie
razem z laureatem nagrody Nobla, Hansem Krebsem, "zawsze martwią się o
ketozę cukrzycową, ale ketoza jest normalnym stanem fizjologicznym. Nie jest
normalnym, że na każdym rogu stoi McDonald i delikatesy. Normalnym jest, że
się głoduje".
Mówiąc w skrócie, ketoza jest ewolucyjną odpowiedzią na oszczędny gen. Być
może ewoluowaliśmy tak, żeby móc wydajnie magazynować tłuszcz na wypadek
głodu, mówi Veech, ale dzięki ewolucji wykształciła się u nas także ketoza,
żebyśmy mogli w razie potrzeby równie wydajnie ten tłuszcz wykorzystywać.
Ketony, zamiast stanowić truciznę, jak często są traktowane przez prasę,
sprawiają, że organizm pracuje wydajniej i stanowią zastępcze źródło paliwa
dla mózgu. Veech nazywa ketony "magicznymi" i wykazał, że serce i mózg
pracują o 25% wydajniej na ketonach niż na cukrze krwi.
co u nieoptymalnych zazwyczaj prowadzi do
> czegoś wręcz przeciwnego...
Co u Ciebie znaczy "zazwyczaj" ?
Pozdrawiam
Leszek
|