Strona główna Grupy pl.soc.rodzina napiszcie coś :( Re: napiszcie coś :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: napiszcie coś :(

« poprzedni post następny post »
Data: 2005-02-27 17:07:03
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

"Nixe" <n...@v...pl> wrote in message news:cvssfa$t50$1@news.onet.pl...
> Iwon(k)a pisze:
>
>> Badz laskawa sama jeszcze raz poczytac posty tej pani, zeby nie
>> wyladowac na tej samej mecie.
>
> Ciekawa logika.
> Mam jeszcze raz czytać czyjeś wulgaryzmy po to, żeby sama ich
> nie używać?

LOL! ciekawe wnioskowanie ;)))


>> nie rob z siebie teraz poszkodowanej, bo zalatuje tu falszem.

> Łał! A gdzież ten fałsz?
> Nie życzę sobie, byś mnie obrażała i nigdy sobie tego nie życzyłam.


a gdzie cie obrazilam wiecej niz ty mnie???

>
>> jestes rownie "niegrzeczna" ;))
>
> Bywam ironiczna, nie niegrzeczna. To duża różnica.

LOL!!!

> Nie przypominam sobie, bym z braku argumentów nazwała Cię prostą dziewczyną.

ach, to ta prosta dziewczyna cie tak urazila!? :))))
napisalam to w kontekscie "czy to takie zawile", kiedy
rzeczywiscie dopatrywalam sie zawilszych motywacji
twojego pytania, a nie takiego prostego.

btw masz ajkies kompleksy, ze "prosta dziewczyna"
wywolalo u ciebia az taka fale oburzenia, iz nawet
zaczelas mnie odsywlac do jakichs "wylgaryzmow'??


> Raz jeden napisałam, że jesteś głupia jak but.
> Sarkastycznie, w momencie, gdy stwierdziłaś, że prawda o kimś musi być czasem
> bolesna. Chciałam Ci pokazać, jak to wygląda z drugiej strony.

ach, mialas excuse ;))) imo gdybys rzeczywiscie byla grzeczna,
a nie tylko udwalaa, nie napisalabys tak.


> Poza tym, jak już wspomniałam,_TOBIE_obrażanie Twojej osoby nie przeszkadza,
> więc w czym rzecz, nawet gdybym Cię faktycznie obraziła?

przeciez to ty jestes oburzona. jak do tej pory jeszcze
nic ci nie napisalam, ze sie jakos "oburzam" twoim stosunkiem
do mnie. dopiero teraz, kiedy znow widze mala hipokryzje.

>
>>> Przecież mówimy o sytuacji, gdy pacjenta już boli ząb.
>
>> czy znow czegos nie zrozumialas? jesli kogos boli zab,
>> i wiem ze moge dac znieczulenie (JA OCENIAM)
>
> Ale oceniasz tylko to, czy znieczulenie nie przeszkodzi Ci w diagnozie. Nie
> oceniasz siły bólu.


oceniam PRZYCZYNE bolu, i adekwatnie do niej reaguje.

> Nie mówisz - "moim zdaniem przesadza pan z tym bólem, więc nie znieczulę
> zęba", lecz mówisz "wiem, że pana boli, chętnie panu znieczulę ząb, ale
> dopiero, gdy go zdiagnozuję". To chyba różnica.

i daltego najpierw oceniam, a nie spiesze obojetnie co gdzie i jak
ze strzykawka od razu, bo pacjent chcial zeby go znieczulic, bo
taka byla JEGO POTRZEBA.
prosze cie zrozum to tym razem!!!!!

> Natomiast w życiu, z tego co piszesz, kierujesz się tą pierwszą zasadą.

rece odpadaja - w zyciu kieruja sie taka sama zasada.
jeszcze raz :akcja->reakcja. nie ozancza to, ze "mam gdzies
twoje potrzeby".


>> mam nadzieje, ze dzieki swojemu przykladowi wreszcie
>> zrozumiesz, co to znaczy ocenic sytuacje i zareagowac
>> adekwatnie do niej. amen.
>
> Ocenić sytuację to nie to samo, co oceniać powód czyjegoś szoku.


nie to samo, ale ma znaczenie w mojej reakcji. oceniam powod,
i potam na tej podstwie oceniam sytuacje, czy jest
adekwatna do przyczynym czy jest stan natychmiastwoego
"niebezpieczenstwa" czy nie.


> Nie oceniasz siły bólu czyjegoś zęba?

akurat w przypadku zeba, tak. oceniam.


> Nie oceniaj też powodu czyjegoś szoku.

analogia nietrafiona. jesli juz to mozesz mowic
o ocenie "sily szoku".

> Uspokój kogoś nawet wtedy, gdy sama nie boisz się pająków.

matko jedyna! czyz gdzies napisalam, ze tego
nie zrobie?
jesli mnie nie boli zab, tzn ze nie pomoge temu co boli?
albo jesli ja sie nie balam dentsyty, to nie pomoge
pacjentowi zeby sie nie bal??? gdzies ty to wyczytala!!!!

>
>>> Miała wyczyścić ten podgrzewacz? Być może tak.
>>> Dlaczego wobec tego po prostu jej o to nie poprosił?
>
>> moze nie umial, moze oczekiwal, ze ona cos wymysli kiedy
>> opowie jej o tym.
>
> ALE ON JEJ O TYM NIE OPOWIEDZIAŁ.


a mial czas??? :)) od razu pobiegla przeviez
co komputera, bo nie uzyskala tego co chciala.

> I, z tego, co zdołałam wyczytać, nawet nie miał takiego zamiaru.

tak jak ona w zwiazku z podgrzewaczem.

>
>>> A może to pretensje miały być formą prośby o wyczyszczenie
>>> podgrzewacza?
>
>> moze.
>
> I uważasz, że jest to normalna forma prośby?

i co nie mowilam, ze uwazasz sie za wyrocznie?
nromalna- wg kogo? Ciebie??????????

>
>>> I naprawdę nie bardzo rozumiem, dlaczego to "pogubiona" miałaby
>>> najpierw spełnić jego prośbę, a dopiero potem mogła oczekiwać pomocy
>>> z jego strony, jeśli (jak wspomniałam) kolejność "zgłoszeń" była
>>> odwrotna.
>
>> a kto mowi o spelnieniu prosby na miejscu?
>
> No właśnie, kto? Bo ja raczej nie, więc skąd Ci to przyszło do głowy?

wobec tego po co my piszemy, skroro do tej pory
wmawiasz mi, ze tz powinien uspokoic zone
(bo z taka potrzeba przyszla do meza) a nie spelnil
tej potrzeby na miescju, a teraz piszesz, ze ty raczej nie?


>
>> w sumie nie wiemy co powiedziala pogubiona, w opisie nie ma o tym mowy, ale
>> jakos nie wydajemi sie, zeby cokolwiek sie przejela mezem
>
> Ty chyba naprawdę nie chcesz tego zrozumieć :-(

pewno, ze nie chce! nie moglabym ciagnac z taba takiego tasiemca ;)))(czy juz
pobilsymy watke o wozkach, albo
o mowie)


> Masz problem. Twoja znajoma ma raka. Jesteś w szoku. Idziesz do męża z
> nadzieją na pogadanie. Mąż akurat czyści Twoje buty z psiej kupy. Niby
> słucha, co do niego mówisz, a niby nie - czort go znajet. Po "wysłuchaniu"
> tego, co powiedziałaś, mówi nagle "Zobacz, no zobacz tylko - tego się w ogóle
> nie da wyczyścić! Mogłabyś na drugi raz uważać, gdzie chodzisz, bo cały but
> zniszczony!"

no ....

> Rozumiem, że w takiej sytuacji szybciutko zapominasz o znajomej, o raku, o
> swoim rozedrganiu emocjonalnym i skupiasz się na problemie męża i kupie
> oblepiającej podeszwę buta (Twojego zresztą). Wyjmujesz mu z ręki szczotkę,
> but i mówisz "Przepraszam, łajza jestem, masz rację, że trudno będzie to
> wyczyścić, ale spróbuję, bo wiem, że bardzo Cię to gnębi".

rozumiem, ze w takiej sytuacji:
upewnie sie, ze tz nie jest zajety tak ta psia kupa, ze
nie zauwazy nawet, ze mowie. jesli sie oderwie od tej psiej
kupy na bucie zaczne mu mowic co sie wydarzylo. nie zapomne o znajomej, i nie oleje
tego co tz robi.

> Tak to miałoby wg Ciebie wyglądać? A jeśli nie, to jak? Napisz wreszcie, jaka
> powinna być "politycznie poprawna" wersja tych wydarzeń, żeby żona i mąż
> rozwiązali wzajemnie swoje problemy i w zgodzie wypili herbatkę.

i dlaczego taki sarkazm? tak strasznie chcesz udowodnic, iz
kazde inne zachowanie jest na tyle nienormlane, ze mozna
sie z niego troche pomwysmiwac? i nie mam racji twierdzac, iz
uwazasz sie za wyrocznie??


iwon(k)a

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.02 Nixe
27.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Dorota
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Margola Sularczyk
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem