Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!mimuw.
edu.pl!news.mimuw.edu.pl!not-for-mail
From: Antoni Goldstein <g...@b...spamu.na.prv.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: napoleonek
Date: Fri, 10 Oct 2003 07:25:23 +0000 (UTC)
Organization: KEMB, ZgRyS, SZLiPUF, OHOMSA, LAF
Lines: 52
Sender: Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl>
Message-ID: <1t3f865d40i1973n615%goldie@teofil.piecyk.invalid>
References: <bm1baa$6bm$02$1@news.t-online.com>
<1g2j0et.oi08221bum85sN%wlalos@onet.pl>
<bm1qta$sb2$02$1@news.t-online.com> <bm1te1$krt$1@SunSITE.icm.edu.pl>
<bm1uum$9vt$1@news.onet.pl> <bm21um$f18$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: zodiac.mimuw.edu.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: kenny.mimuw.edu.pl 1065770723 6850 10.1.1.1 (10 Oct 2003 07:25:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...mimuw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Oct 2003 07:25:23 +0000 (UTC)
User-Agent: tin/1.5.14-20020917 ("Chop Suey!") (UNIX) (Linux/2.4.21 (i686))
X-Geek-Code: http://na.prv.pl/goldie/geek-code.html
Cancel-Lock: sha1:LM2J4SdcHzltponqWyMj5UHKgog=
X-TJWC: Celebwen :)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:175879
Ukryj nagłówki
Nell wstukal(a) pracowicie:
>
> Użytkownik "Martka" ...
>
>> tyle ze monice chodzi o TEGO napoleonka. dlatego wladyslaw sie zapytal o
>> TEGO kremowka :)
>> poza tym, to nomenklatura u mnie taka sama jak u ciebie. chociaz moja mama
>> (ze stolicy) uwaza, ze napoleonki = kremowki
>
> zawsze mnie to (Warszawiankę) intrygowało, więc pozwoliłam sobie poszperać -
> na dobry początek fragment artykułu z ResPubliki:
> http://respublica.onet.pl/1011293,2,artykul.html
> cytuję:
> "Dwóch mężczyzn usiłuje zjeść napoleonki. Otwartą dłonią wkładają ciastko do
> ust, oblizują powalane kremem palce. Napoleonka to nazwa warszawska. W
> innych regionach, na przykład w Krakowie, zwie się ją kremówka, choć w
> niektórych cukierniach stołecznych, jak u Pomianowskiego, sprzedawcy
> rozróżniają je - napoleonka ma być z bitą śmietaną i jest droższa o parę
> groszy od wypchanej budyniowym kremem kremówki.
Ale to nieprawda! W Warszawie główną różnicą między napoleonką a
kremówką jest to, że napoleonka ma krem budyniowy na bazie jajek,
gęstszy i żółty, a kremówka tłustszy na bazie m. in. bitej śmietany,
biały. I jest go więcej. Warszawskie napoleonki są gęstsze i mniej
delikatne od krakowskich kremówek (które są żółtawe, o ile pamiętam).
Krakowski "napoleon" to coś obrzydliwego, co z warszawską napoleonką ma
wspólną tylko nazwę. Warszawskie kremówki niestety często s zbyt tłuste,
ciężkie i niedobre, ale czasem można trafić na fajną, gdzie krem jest
lekki i delikatny w smaku. Wariantem napoleonek, który piecze w genialny
sposób moja ciocia, są napoleonki na cieście półkruchym zamiast
francuskiego.
> Choć po sławetnej wizycie
> Jana Pawła II w Wadowicach kremówka zdaje się wypierać napoleonkę, notabene
> powiedziała mi raz właścicielka cukierni w Gorlicach (Galicja...), że
> nadzienie do >>prawdziwej kremówki<< robione jest na bazie alkoholu >>i
> Jemu, proszę pana, właśnie o to chodziło<<".
Hyhy ;) No więc warszawskie kremówki zawsze mają krem z dodatkiem
alkoholu, co - niestety - nie zawsze wychodzi im na zdrowie. Napoleonki
czasem tak mają.
Teraz tylko pytanie - czy kremówki wadowickie są żółte, czyli
krakowskie, czy białe - czyli warszawskie? ;) Bo mnie się wydaje, że
jednak białe :)
Antek Goldstein
--
___/___ : I Cofam swoje uprzedzenie do Łukasza Grochala I
< 102 >======= I co on na pewno ma w dupie, ale ja mam to I
/o----d-----b---o\ : I w dupie. I
\8oooooooooooo8/ : I____________________________________________(El Ojo)_I
|