Data: 2003-10-10 07:25:23
Temat: Re: napoleonek
Od: Antoni Goldstein <g...@b...spamu.na.prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nell wstukal(a) pracowicie:
>
> Użytkownik "Martka" ...
>
>> tyle ze monice chodzi o TEGO napoleonka. dlatego wladyslaw sie zapytal o
>> TEGO kremowka :)
>> poza tym, to nomenklatura u mnie taka sama jak u ciebie. chociaz moja mama
>> (ze stolicy) uwaza, ze napoleonki = kremowki
>
> zawsze mnie to (Warszawiankę) intrygowało, więc pozwoliłam sobie poszperać -
> na dobry początek fragment artykułu z ResPubliki:
> http://respublica.onet.pl/1011293,2,artykul.html
> cytuję:
> "Dwóch mężczyzn usiłuje zjeść napoleonki. Otwartą dłonią wkładają ciastko do
> ust, oblizują powalane kremem palce. Napoleonka to nazwa warszawska. W
> innych regionach, na przykład w Krakowie, zwie się ją kremówka, choć w
> niektórych cukierniach stołecznych, jak u Pomianowskiego, sprzedawcy
> rozróżniają je - napoleonka ma być z bitą śmietaną i jest droższa o parę
> groszy od wypchanej budyniowym kremem kremówki.
Ale to nieprawda! W Warszawie główną różnicą między napoleonką a
kremówką jest to, że napoleonka ma krem budyniowy na bazie jajek,
gęstszy i żółty, a kremówka tłustszy na bazie m. in. bitej śmietany,
biały. I jest go więcej. Warszawskie napoleonki są gęstsze i mniej
delikatne od krakowskich kremówek (które są żółtawe, o ile pamiętam).
Krakowski "napoleon" to coś obrzydliwego, co z warszawską napoleonką ma
wspólną tylko nazwę. Warszawskie kremówki niestety często s zbyt tłuste,
ciężkie i niedobre, ale czasem można trafić na fajną, gdzie krem jest
lekki i delikatny w smaku. Wariantem napoleonek, który piecze w genialny
sposób moja ciocia, są napoleonki na cieście półkruchym zamiast
francuskiego.
> Choć po sławetnej wizycie
> Jana Pawła II w Wadowicach kremówka zdaje się wypierać napoleonkę, notabene
> powiedziała mi raz właścicielka cukierni w Gorlicach (Galicja...), że
> nadzienie do >>prawdziwej kremówki<< robione jest na bazie alkoholu >>i
> Jemu, proszę pana, właśnie o to chodziło<<".
Hyhy ;) No więc warszawskie kremówki zawsze mają krem z dodatkiem
alkoholu, co - niestety - nie zawsze wychodzi im na zdrowie. Napoleonki
czasem tak mają.
Teraz tylko pytanie - czy kremówki wadowickie są żółte, czyli
krakowskie, czy białe - czyli warszawskie? ;) Bo mnie się wydaje, że
jednak białe :)
Antek Goldstein
--
___/___ : I Cofam swoje uprzedzenie do Łukasza Grochala I
< 102 >======= I co on na pewno ma w dupie, ale ja mam to I
/o----d-----b---o\ : I w dupie. I
\8oooooooooooo8/ : I____________________________________________(El Ojo)_I
|