Data: 2001-04-23 09:40:43
Temat: Re: natrętne myśli...
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monisia_" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3ae3cfd5@news.home.net.pl...
> Czy jest tragicznie?
> Jeszcze walczę, jeszcze się nie poddałam, jeszcze chwilami odzyskuję okruchy
> nadziei... Brakuje mi tylko sił, nie mam ochoty wychodzić z domu, nie mam
> ochoty rozmawiać ze znajomymi (nie chcę by wiedzieli), a zycie powoli
> przemienia się w wegetację...
Znam doskonale ten stan.
Ale tylko od Ciebie zalezy czy znajdziesz w sobie dosc sil,
by to z siebie strzasnac.
Spojrz na ziemie z perspektywy ptaka;). Powaznie.
Inni ludzie wkrotce Cie zapomna.
Powiedza - ot, dziwaczka.
Twoje zycie nalezy do Ciebie.
Eva
|