Data: 2005-06-24 21:49:47
Temat: Re: naukowe obalania
Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
RobertSA (<d9hsog$ts4$1@opal.icpnet.pl>) wrote:
> W zgodzie z najnowszym dostepnym stanem wiedzy (przy czym jedno przeczace
> poprzednim doniesienie nie musi go zmieniac - nalezy przyjrzec sie mocy
> argumentów).
Ale to właśnie w medycynie często jest tak, że jest jakiś stan wiedzy i
nagle pojawiają się żelazne (niezbite jak kto woli) dowody, że jest
inaczej. Po czym po kilku latach okazuje się, że jednak odwrotnie. I po
kolejnych latach... ;-)
Jak na to reagują lekarze jak naukowcy opublikują, że mają niezbite
dowody, na to, że do pewnych sytuacji/chorób należy mieć o 180 stopni
inne podejście niż lekarze mają dotychczas? Co sobie taki lekarz pomyśli
jak w swojej praktyce zawodowej kilkakrotnie musi zmieniać tok
postępowania wedle obaleń naukowców?
--
/bin/echo 'Successor of #linux@PolNet () http://www.ircnet.pl'
/bin/echo 'JID: a...@c...pl'
|