Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Szpilka \(Sylvja\)" <s...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: nerwus
Date: Mon, 27 Mar 2006 14:25:40 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 46
Message-ID: <e08lkb$oqb$1@news.onet.pl>
References: <dvs3bh$16b$1@news.onet.pl> <dvsfu2$fjj$1@news.onet.pl>
<dvue5e$186$1@news.onet.pl> <e04aqt$o2m$1@atlantis.news.tpi.pl>
<442632e7$0$1470$f69f905@mamut2.aster.pl> <e07veh$sp1$2@news.onet.pl>
<e086in$m08$1@news.onet.pl> <e08ba1$a4l$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: grc.spray.net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1143462348 25419 83.143.40.6 (27 Mar 2006 12:25:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Mar 2006 12:25:48 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: rMdHFieC/QyvVhS/f+vbB8Hv6QOngC7j
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:12206
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e08ba1$a4l$1@news.onet.pl...
> Ale ta scenka mówi dokładnie to, że nie rozumiesz jego uczuć - skoro jest
> smutny, to dlaczego ma walić?
Tak, tylko że jego zachowanie w tym momencie było dalekie od smutku.
Krzyczał, płakał, i wałil w zabawkę. Na moją propozycję by walił w
poduchy powiedział że nie jest zły i nie będzie walił tylko z przekory.
Bo to taki typ przekorny jest (następny problem niestety). Byle nie zrobić
tak jak zaproponowałam, stwierdził, że on nie jest zły tylko smutny.
> BTW walenie, abstrachując od tego, że dziewczyny Ci polecały nie jest moim
> zdaniem dobrym pomysłem.
> Po pierwsze nie jest to jego pomysł i to jest podstawowa przeszkoda.
Dlatego zaproponowałam mu już kilka wyjść. Darcie papierów - nie
przekonało go. Poduchy - pomysł ok, widziałam, że sie wyładował,
ale niestety nie w każdym miejscu w domu taką poduchę mam :-)
A on rysuje raz w kuchni, za chwilkę w pokoju, a za następne 10 minut
w drugim pokoju. Ale wpadłam na inny pomysł. Podpowiedziałam
mu, że jeśli jest taki wściekły, że ma ochotę walić w zabawkę to niech
wstanie i tupie nogami z całych sił (mieszkamy na parterze więc nikomu
sufit na głowę nie spadnie ;-) ) i o dziwo sposobała mu się ta opcja.
> Może zapisz go na zajęcia plastyczne. Nauczy się rysować... nie będzie
> miał
> powodu do złości.
Obawiam się, że to nic nie da. On umie rysować, wychodzi mu super,
nie ma problemów z narysowaniem różnych rzeczy. Bardzo szybko się
uczy, obserwuje i jego prace są coraz lepsze (ja tak nie potrafię narysować
jak on). Chodzi o to, że jemu się ubzdura, że ta kreska ma być tak a to
kółeczko bardziej w lewo, trochę mu wyjdzie za linię i już ryk. Czasem
postawi tylko kropkę i już się wścieka, że to nie tak chciał, że mu się nie
udało.
--
Pozdrawiam
Sylwia,
Piotruś (3.01.2001)
i Maciuś (30.11.2005)
|