Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Szpilka \(Sylvja\)" <s...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: nerwus
Date: Mon, 27 Mar 2006 14:35:17 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 32
Message-ID: <e08m6d$rdo$1@news.onet.pl>
References: <dvs3bh$16b$1@news.onet.pl> <dvsfu2$fjj$1@news.onet.pl>
<dvue5e$186$1@news.onet.pl> <e04aqt$o2m$1@atlantis.news.tpi.pl>
<442632e7$0$1470$f69f905@mamut2.aster.pl> <e07veh$sp1$2@news.onet.pl>
<e086in$m08$1@news.onet.pl> <e087lt$jgm$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: grc.spray.net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1143462925 28088 83.143.40.6 (27 Mar 2006 12:35:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Mar 2006 12:35:25 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: rMdHFieC/QyvVhS/f+vbB8Hv6QOngC7j
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:12208
Ukryj nagłówki
Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e087lt$jgm$1@inews.gazeta.pl...
> Po pierwsze, nie dopuścić do tego, żeby walił w zabawkę. (meble, albo kota
> też byś ratowała przed jego agresją) Przytrzymać za ręce, odebrać zabawkę,
> odebrać narzędzie zbrodni:), uspokoić (obojętne jak), dać zabawkę z
> powrotem
> do ręki i pogadać z dzieckiem: jak zepsuje zabawkę, to trzeba ją będzie
> wyrzucić / czy chce, żeby ją wyrzucić, czy chce ją mieć? (szkoda
> wyrzucać -
> taka fajna...) / nie chce - to od razu idziecie z nią do kosza:), ale
> nowej
> nie będzie... / chce ją mieć, to nie wolno w nią walić długopisem.
> Poskutkuje do następnego razu. Wtedy procedurę powtarzasz. Do skutku. Moim
> zdaniem, odbieranie zabawki na dłużej nie ma sensu, bo dziecko już potem
> nie
> pamięta, dlaczego właściwie została zabrana, a tu chodzi o to, żeby w
> miarę
> szybko zobaczył (tzn. dostrzegł, świadomie zarejestrował) skutek swoich
> działań, czyli dziury w zabawce i kosz na śmieci w bliskiej perspektywie.
Dziękuję Wam za rady. Są naprawdę pomocne. Wprowadzam je w życie
i widzę postępy. Za każdą naszą rozmową jest coraz lepiej. Oczywiście
cały czas ma te wybuchy złości ale znajduje już sposoby by dać im ujście.
Daję mu się wtedy wytupać i pozwalam krzyczeć (bo widzę, że akurat
krzyk mu pomaga). Szybciej się uspokaja.
Pozdrawiam
Sylwia
|