Data: 2014-12-19 23:15:15
Temat: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:m72786$jbj$1@node2.news.atman.pl...
> FEniks pisze:
>> W dniu 2014-12-19 21:56, Qrczak pisze:
>
>>> I właśnie to mnie też zafrapowało. Pytali dzieci, dzieci po dziecięcemu
>>> odpowiedziały (tu pominę nasuwające się od razu przykłady skandalicznego
>>> zaniedbania dzieci), ale urosły i dorosły. I kiedyś coś dojrzały. I ten
>>> moment mnie interesuje: kiedy dziecko może stwierdzić "nie kochała
>>> mnie".
>
>> Nie wiem. Może wtedy, kiedy jakoś zdefiniuje sobie, co to znaczy kochać,
>> zwłaszcza własne dziecko. Czyli na przykład wtedy, kiedy samo ma dziecko.
>
> Moja córka Kasia napisała mi, że chciałaby przeżyć coś co się nazywa
> szczęście rodzinne po tym jak spotkała się z bezgranicznym szacunkiem i
> zaufaniem z mojej strony.
>
> Rodzic, który nie szanuje i nie ufa dziecku nie kocha dziecka. i to sa
> warunki konieczne miłości; bez nich nie ma miłości.
To rzeczywiście nic dodać, nic ująć. Tyle, że na ile szczere były Twoje
działania- odbije się to na związku córki. Obserwuj.
--
Chiron
|