Data: 2014-12-21 00:51:40
Temat: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Od: "Chiron" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m74vqt$qfa$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2014-12-20 o 05:13, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1q77xdbdx74gi.b31ygt5tpnla$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 19 Dec 2014 22:45:21 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Naprawdę znasz kogoś takiego, kto potrafi zaopiekować się psem, potrafi
>>>> wyczuć jego potrzeby- i ma patologiczne relacje z innymi ludxmi?
>>>
>>> Oczywiście, ja znam, mam taką panią naprzeciwko - totalnie porąbana
>>> istota.
>>> Kiedyś nawet to opisałam:
>>> http://pl.hum.poezja.narkive.com/8nC7Tyzv/psia-ma
>>
>> Hmm, no ok. Tu rzeczywiście coś poszło nie tak. IMO- to taka ucieczka od
>> ludzi, lęk przed związkami. Choć psychicznie taka gotowość (na związek)
>> istnieje (a raczej istniałaby, gdyb y nie ten stały lęk). To mechanizm
>> wyparcia, ucieczki. Myślę jednak, że taka osoba- jak podejmie decyzję-
>> to może mieć całkiem udane związki z ludźmi. Oczywiście- takie "podjęcie
>> decyzji" to nie tylko jednorazowy akt woli. To cały, skomplikowany i być
>> może długotrwały proces psychologiczny.
>>
>> A w drugą stronę? Osoba, która nie potrafi się zaopiekować zwierzęciem-
>> nie będzie też potrafiła człowiekiem.
>
> Patrz, ten jest na dobrej drodze:
>
> https://www.facebook.com/video.php?v=101519402522468
15
>
> ;-)
Pięknie- wziął odpowiedzialność za to, co oswoił
--
Chiron
|