Data: 2006-04-05 12:54:37
Temat: Re: nieprzyjemny problem z dzieckiem
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... rozumiem, że teraz są i n n e czasy i większą uwagę skupia się na
psychice dziecka niż kiedyś, ale to, to już trochę przesada - i tu naprawdę
bez obrazy...
martwisz się, że dziecko nie robi kupy w szkole... i jak sobie to
wyobrażasz? powiesz wszystkim nastolatkom: " dzieci, nie smiejcie się gdy
wasza koleżanka/kolega chce zrobić kupę w szkole????? przecież dzieciaki
zabiją Cię śmiechem.
Nie lepiej wziąć się za nastawienie córki, że "nie ważne co powiedzą inni,
ważne co dobre-zdrowe dla ciebie".
Teraz wstrzymuje kupę i doprowadza się do "choroby", potem będzie miała 18
lat i wpadnie w skrajną depresję, bo ma inne spodnie niż wszyscy?
Nie prościej dać jej radę, żeby w czasie lekcji wyszła do wc (przecież
prawie każdy nauczyciel ją puści) i spokojnie się załatwiła gdy nie ma
przerwy i innych dzieci?
Popracujcie z mężem nad córką, a nie całym społeczeństwem. Zwłaszcza, że
dotyczy to "takiego" problemu, a co kiedy wejdzie w okres, gdy każda
małolata chce wyglądać jak modelka...? strach pomyśleć.
pozdrawiam,
Ewa
|