Data: 2009-09-02 17:25:49
Temat: Re: ... no i mam problem ...
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka pisze:
>> Moja historia jest odpowiedzią na historyjkę o tym, że niektóre dzieci
>> szczycą się karaniem. Nie zrozumiałaś - nie chce mi się rozwijać - za
>> dużo klepania.
>
> Jesli do szczycenia sie - to zrozumialam. Poza tym szczegolem, gdzie
> Robert wrocil.
A nie, to tak jako finał, żeby zbyt optymistycznie nie było. No i chyba
mam trochę wyrzuty sumienia. Co prawda ja wtedy miałam 8 lat i różne
rzeczy nawet mi do głowy nie przychodziły no i w sumie niewiele mogłam.
Ale teraz żal mi dzieciaka.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|