W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>
>> Mamusia mi krakała, że ciało zaczyna się widocznie starzeć jak sie
>> kończy 30 lat. Skończyłam 30 i śmiałam się z tego, ale im blizej
>> 40tki (a już bliziutko) tym mniej mi do śmiechu.
>
> Mi mamusia takich rzeczy akurat nie mowila. Fajnie sie tez mialam po
> 30-tce i slubnego poznalam po 30-tce (Ty obecnego tyz, nie? :-)), ale
> po ciazach i wogle przed 40-cha widze roznice...

No ta... odezwały się te najbardziej upasione... heh!

Qra