Data: 2005-09-08 12:14:57
Temat: Re: no nie moge:-/
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka <a...@z...net> napisał(a):
> A tak mi się przypomniało do postu Ewy... Jak dziecko nie chce (nie
> może, rodzice nie pozwalają albo nie mają pieniędzy) iść z klasą do
> kina, to po prostu nie przychodzi tego dnia do szkoły i już, żadnej
> kartki nie musi przynosić.
Mylisz się jest absolutnie identycznie. Jeśli dzieci idą do kina po
dwóch lekacjach, ze szkołą, a moje nie idzie, bo coś, to muszę dać
kartkę:
Proszę, alby Kuba sam wrócił do domu po 2 lekcji.
A jeśli tego dnia nie idzie do szkoły piszę usprawiedliwienie.
Jak z kina/mszy wracają pod szkołę to muszę dać kartkę -- proszę aby
Kuba mógł sam wrócić z kościoła/kina do domu. Ostatnio kartki nie
dałam i była afera, bo go nie chcieli puścić, a defilował 200 metrów
od domu i trochę był wściekły. Ostatecznie wystarczył telefon, bo
nauczycielka zna mnie i mój głos, ale wiem, że naginała przepisy, bo
oficjalnie jej nie wolno.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
|