nowoczesna kobieta i....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

21. Data: 2003-05-04 20:19:04

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 4 May 2003 09:30:17 +0200 I had a dream that boniedydy
<b...@z...pl> wrote:
>Po pierwsze, to nie tylko od kobiet zależy, ile będa mieć dzieci. Jeżeli
>zatem męskiej części populacji zależy na większej dzietności kobiet, to -
>ponieważ dominuje ona w polityce, zarządach banków etc. - powinna się
>zastanowić, co zrobić, żeby kobiety chciały mieć wiecej dzieci, a następnie
>wdrożyć efekty swoich, nie wątpię, genialnych przemyśleń w życie. Po drugie,

Niesamowite... więc mężczyźni powinni obłaskawić kobiety podarkami, żeby
te łaskawie zgodziły się urodzić dziecko... Nawet nie komentuję tego :)

>spieszę donieść, że populacja ludzka na Ziemi nie jest zagrozona. Wręcz

Ilość białych w Europie spada.

>planeta. Dla dobra ludzkości i Ziemi byłoby lepiej ograniczyć przyrost
>naturalny. Czemu zatem uderzasz w ton tragiczny, ze kobiety nie chcą rodzić.

Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych", po drugie
nie uderzam w żaden tragiczny ton. Widzę, że literki znasz, ale niestety
kompletnie nie rozumiesz, co piszę, więc choć czasem, powstrzymaj się od
komentowania...

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2003-05-04 20:56:22

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbbatdo.645.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...

> Niesamowite... więc mężczyźni powinni obłaskawić kobiety podarkami, żeby
> te łaskawie zgodziły się urodzić dziecko... Nawet nie komentuję tego :)

No, nie komentuj, skoro znasz literki a nie potrafisz poskładać.

> Ilość białych w Europie spada.
> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych

A ja myślałam że człowiek, to człowiek.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2003-05-04 21:21:49

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości news:

> > Ilość białych w Europie spada.
> > Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych
>
> A ja myślałam że człowiek, to człowiek.
>
> Sowa

Ja też :-> Ale widać nie dla wszystkich.

boniedydy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2003-05-04 21:27:04

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "Z. Boczek" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, gdyż Sowa <m...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:

>> Ilość białych w Europie spada.
>> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras
>> "kolorowych
> A ja myślałam że człowiek, to człowiek.

A Grześ uważa, że można rodzić dzieciaczki, póki na nas żółci,
czerwoni i czarni nie najadą - znaczy się, na Europę.

Literki znasz... :]

--
Z. Boczek
Nie pozdrawiam - po co ryzykować, że i to źle odbierzesz? :-)

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2003-05-04 21:27:57

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <r...@1...0.0.1> napisał w wiadomości news:

> Aż skończy się tak jak w Niemczech czy Szwecji: kobiety dostają coraz
> więcej przywilejów, a dzieci coraz mniej.

Przymus się skończył, a równości nadal za mało.

Nie to, żebym się tym
> przejmował - to ich problem. Dzieci było dużo, kiedy mężczyźni
> nie przejmowali się specjalnie opinią kobiet o czymkolwiek (w
> sensie politycznym). Odkąd zaczęli się przejmować, ilość dzieci
> systematycznie spada.

I dobrze, nasza planeta i tak nosi 6 miliardow ludzi, a gdyby wszyscy
chcieli żyć w standardzie spółeczeństw zachodnich (i udałoby im się to
zrobić), to zasoby Ziemi skonczyłyby się błyskawicznie).

> Z twoich komentarzy przebija mizandria (niechęć do mężczyzn,
> odpowiednik mizoginii) z komentarzy: "ach, nie wątpię,
> 'genialne' te wasze (mężczyzn) przemyślenia". Nikt jakoś nie reaguje
> na takie zaczepki. Odważyłby się jakiś mężczyzna napisać coś
> równoważnego a propos kobiet (że np. "mężczyźni są mądrzejsi,
> mają większy rozsądek, itp"), od razu strumień połajanek. To
> ma być ta równość?

Ale przecież pisałam właśnie o genialnosci mężczyzn, więc o co Ci chodzi?
Rozumiem, że wsiadłaby na mnie kobieta, ale mężczyzna??

;->

> Chyba, że kobiety rzeczywiście są słabsze i muszą jakoś odreagować
> swoje frustracje, a rola tzw. "prawdziwych mężczyzn" polega na tym,
> żeby przyjmować obelgi i nie reagować?

W takim razie nazwanie mężczyzn genialnymi nazywasz obelgą? Zadziwiające,
czasami naprawde logika męzczyzn chodzi niepojętymi drogami :))))

>
> >Po drugie,
> >spieszę donieść, że populacja ludzka na Ziemi nie jest zagrozona. Wręcz
> >odwrotnie, rozwinęła się ponad wszelką przyzwoitość.
>
> Brednie. Poza wybrzeżami kontynentów i Europą ta planeta jest niemal
> pusta.

Pusta?? Tzn. niezamieszkane są oceany, pustynie też są dosyć puste, no i
obszary wysokogórskie. Poza tym każdy skrawek Ziemi jest zapchany ludźmi.

boniedydy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2003-05-04 21:30:54

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <r...@1...0.0.1> napisał w wiadomości
news:h4labvsqa0iobhro45u8146hgvsfv0evql@4ax.com...
> On Sun, 4 May 2003 14:00:51 +0200, "Sowa" <m...@w...pl> wrote:
>
> >
> >Użytkownik <r...@1...0.0.1> napisał w wiadomości
> >news:va0abvcedi9radvhafr21ph11802bpq05s@4ax.com...
> >> On Sun, 4 May 2003 09:30:17 +0200, "boniedydy"
> >
> >> Brednie. Poza wybrzeżami kontynentów i Europą ta planeta jest niemal
> >> pusta.
> >
> >Szkoda tylko że taka zdziebko - zdewastowana, przez te marne parę....
> >miliardów ludzi.
>
> Proszę mi tę "dewastację" pokazać w liczbach, bo np. tu
> nie widać:
>
> http://www.john-daly.com
> http://www.junkscience.com/
>
> (ej, ludziom to łatwo mózgi wyprać, wystarczy postraszyć
> i zaoferować prościutkie wyjaśnienie)

To temat raczej na pl.soc.zieloni, ale skoro planeta nie jest dewastowana
przz ludzi, to może byś mi pokazał choć skrawek prawdziwej puszczy w Europie
poza Bialowieską?

boniedydy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2003-05-04 21:43:50

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości news:
> On Sun, 4 May 2003 09:30:17 +0200 I had a dream that boniedydy
<b...@z...pl> wrote:
> >Po pierwsze, to nie tylko od kobiet zależy, ile będa mieć dzieci. Jeżeli
> >zatem męskiej części populacji zależy na większej dzietności kobiet, to -
> >ponieważ dominuje ona w polityce, zarządach banków etc. - powinna się
> >zastanowić, co zrobić, żeby kobiety chciały mieć wiecej dzieci, a
następnie
> >wdrożyć efekty swoich, nie wątpię, genialnych przemyśleń w życie. Po
drugie,
>
> Niesamowite... więc mężczyźni powinni obłaskawić kobiety podarkami, żeby
> te łaskawie zgodziły się urodzić dziecko... Nawet nie komentuję tego :)

A o podarkach, mój drogi, nigdzie nie pisałam, więc też tego nie skomentuję.
Nie chodzi o podarki, tylko o wyrównanie szans rodzących kobiet z
nierodzącymi mężczyznami. Męzczyźni, którzy jak wiadomo wiele rzeczy robią
najlepiej (świetnie gotują, wyśmienicie nadają się do polityki i sprawowania
rządów, co zwłaszcza jaskrawo widać w Polsce, fenomenalnie prowadzą
samochody etc., a przede wszystkim - nawet jako blondyni sa wybitnie
inteligentni), z pewnością wymyślą jakiś skuteczny sposób, żeby skłonic
kobiety do posiadania większej ilości dzieci, bo przecież nie wierzą chyba,
że obecna taktyka polegająca na biadoleniu, że te wyemancypowane potwory nie
chcą rodzic dzieci, jest skuteczna.

> >spieszę donieść, że populacja ludzka na Ziemi nie jest zagrozona. Wręcz
>
> Ilość białych w Europie spada.

Na szczęście, są jeszcze inne kolory skóry oprócz białego, i to całkiem
ludzkie, a nawet niekiedy przewyższające białych. Na przykład, rasa żółta w
badaniach ilorazu inteligencji wypada przeciętnie o parę punktów lepiej, niż
biali. Biali nawet prochu nie wymyslili, kolego Grzegorzu, nie mówiąc już o
systemie dziesiętnym.

>
> >planeta. Dla dobra ludzkości i Ziemi byłoby lepiej ograniczyć przyrost
> >naturalny. Czemu zatem uderzasz w ton tragiczny, ze kobiety nie chcą
rodzić.
>
> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych",

Alez rasy kolorowe jak najbardziej składają się na ludzkość. Więcej logiki,
kolego Grzegorzu.

boniedydy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2003-05-04 21:53:38

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 4 May 2003 22:56:22 +0200 I had a dream that Sowa <m...@w...pl> wrote:
>> Ilość białych w Europie spada.
>> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych
>A ja myślałam że człowiek, to człowiek.

Rozumiem, że Twój mąź to mieszanka żółtego z czarnym?

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2003-05-04 22:00:37

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 4 May 2003 23:43:50 +0200 I had a dream that boniedydy
<b...@z...pl> wrote:
>Nie chodzi o podarki, tylko o wyrównanie szans rodzących kobiet z
>nierodzącymi mężczyznami. Męzczyźni, którzy jak wiadomo wiele rzeczy robią
>najlepiej (świetnie gotują, wyśmienicie nadają się do polityki i sprawowania
>rządów, co zwłaszcza jaskrawo widać w Polsce, fenomenalnie prowadzą
>samochody etc., a przede wszystkim - nawet jako blondyni sa wybitnie
>inteligentni), z pewnością wymyślą jakiś skuteczny sposób, żeby skłonic
>kobiety do posiadania większej ilości dzieci, bo przecież nie wierzą chyba,
>że obecna taktyka polegająca na biadoleniu, że te wyemancypowane potwory nie
>chcą rodzic dzieci, jest skuteczna.

Zawsze mi się wydawało, że to, ile dzieci ma dana para, zależy tylko od nich,
a nie od rządu czy czegoś innego.
A jeśli chcecie wyrównać szanse między "rodzącymi kobietami a nierodzącymi
mężczyznami", to zrób coś, żebym zaszedł w ciążę i mógł urodzić.

>> >spieszę donieść, że populacja ludzka na Ziemi nie jest zagrozona. Wręcz
>> Ilość białych w Europie spada.
>Na szczęście, są jeszcze inne kolory skóry oprócz białego, i to całkiem
>ludzkie, a nawet niekiedy przewyższające białych. Na przykład, rasa żółta w
>badaniach ilorazu inteligencji wypada przeciętnie o parę punktów lepiej, niż
>biali. Biali nawet prochu nie wymyslili, kolego Grzegorzu, nie mówiąc już o
>systemie dziesiętnym.

No super, dodaj jeszcze, że wszystkie wynalazki pochodzą od żółto-czarnych
kobiet :)

>> >planeta. Dla dobra ludzkości i Ziemi byłoby lepiej ograniczyć przyrost
>> >naturalny. Czemu zatem uderzasz w ton tragiczny, ze kobiety nie chcą
>rodzić.
>> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych",
>Alez rasy kolorowe jak najbardziej składają się na ludzkość. Więcej logiki,
>kolego Grzegorzu.

Jakiej logiki? Ja po prostu zgodnie z zasadą ochrony zagrożonych gatunków
i ras chciałbym, żeby biali przetrwali.

Już prosiłem, żebyś nie odpisywała na każdy mój post.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2003-05-05 06:42:16

Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka wrote:
> On Sun, 4 May 2003 22:56:22 +0200 I had a dream that Sowa
> <m...@w...pl> wrote:
>>> Ilość białych w Europie spada.
>>> Po pierwsze nadmierny przyrost dotyczy tylko ras "kolorowych
>> A ja myślałam że człowiek, to człowiek.
>
> Rozumiem, że Twój mąź to mieszanka żółtego z czarnym?

Tak Panie! Ja zrobić wszystko co Twoja mi kazać
(tylko dzieci ja robić sam duzo duzo, wielka duzo)

puchaty