Data: 2001-09-01 19:24:07
Temat: Re: o ognisku...
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mrc7t$2gp$...@h...uw.edu.pl...
>
>
> Na wyjeździe zrobiliśmy sobie kociołek z ogniska. Wiecie : kilo
> boczku w plastry, 2 kilogramy ziemniaków w plastry, kilogram
> cebuli i marchewki w plastry, czosnek, kapusta biała w paski i
> masa przypraw dla każdej warstwy. Polaliśmy skromnie oliwą,
> nakryliśmy dużymi liśćmi kapusty, przykryliśmy pokrywą i
> przytrzasnęliśmy ogromnym kamieniem. Włożylismy do stosy żaru ( tak na
> 4/5 gara) i czekaliśmy. Sprawdziliśmy po półtorej gadzinie...
>
>
> ..sie działo!!!
>
> Zapachniało jesienią. Moja ulubiona pora.
>
> AgataW.
... jejku... ale sie znecasz nad ludzmi!!!
:)))) moje szczescie mi w kolko o tym tez opowiada, a ja w zyciu tego nie
jadlam...
slinka mi leci, a ja ciagle w pracy siedze i tylko czytam i czytam i czytam
i mi sie brzusze juz zapada...
:)))
pozdry wyglodniala Monika
|