Data: 2006-02-07 15:37:23
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ds9g7l$2kat$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ds97nh$glu$1@news.onet.pl>
> Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
>
>> konkretne- rozmawiamy o dziecku, ktore umie sie samo myc i
>> ubierac.
>
> Autor wątku pytał jak jest w innych rodzinach, a nie jak jest w rodzinach
> z dziećmi, które potrafią same się myć i ubierać.
i bardzo na pewno byl zainteresowany odpowiedziami rodzicow
2 latkow :>>>>
>
>> ja to chyba jestem z jakiegos innego swiata bo samodzielne mycie
>> nie wymaga imo jakiejs specjalnej nauki, czy wymagania od rodzicow.
>
> A kto mówi o "jakiejś specjalnej nauce"?
> Nie powiesz mi jednak, że nie uczyłaś swojego dziecka jak się myje głowę,
> zęby, obcina paznkocie, je nożem, czy nakłada rajstopy i, że umiało ono
> samo to wszystko zrobić.
nie uczylam. przez wiele lat sama to robilam, a potem razu pewnego
sama zaczela sie za to zabierac i specjalnych nauk jej nie udzialam
(chyba, ze mycia zebow, ale to ze wzgledu na zboczenie zawodowe:)))
>
>> znow to samo. zaraz zaczne myslec, ze dla Ciebie kazda czynnosc,
>> np ubranie czapki wymaga studiow wyzszych ;))
>
> Nawet mnie to nie zdziwi przy Twojej wrodzonej skłonności do czynienia
> absurdalnych wniosków :)
czy juz Cie pobilam? (sorry, jaka teza taki wniosek)
iwon(k)a
>
> --
> PozdrawiaM
|