Data: 2006-02-08 14:46:33
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message
news:dscuk6$2np$1@inews.gazeta.pl...
> "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
>
>> gdyby mi to grozilo, nie zakladalabym sie :)) mam zamiar wygrac ;)))
>
> Jeszcze nikt nie wygrał zakładu używając niskolatających kwantyfikatorów
> ;-)
obojetnie co lata, nie boje sie przegrania tego zakladu :)))
>
>> to sa przyklady jak najbardziej zyciowe. i to nie moja wina
>> przeciez, ze sa tak rozne od Towich doswiadczen :))
>
> A gdzie pisałam o_swoich_doświadczeniach?
pisalas o swoich bardziej zyciowych dzieciach.
>
>> Podajemy Ci jak sobie radzimy z problemem, a ze akurat u Ciebie
>> to nie dziala, to coz moge powiedziec :)) bywa.
>
> Przepraszam, ale_co_konkretnie u_ mnie_ nie działa?
brak narzucania obowiazkow.
> Pisałam zupełnie ogólnie, że nie wykluczam sytuacji, w których dziecko
> może odmówić pomocy rodzicom, a Ty mi odpowiedziałaś, że nie "możesz sie
> zalozyc, iz nie bedzie takiej sytuacji" podając za przykład córkę swoją i
> syna Miranki.
napisalaz, iz dziecko _nigdy_ nie chce.
No sorki, ale trudno powtrzymać opad rąk przy takiej argumentacji.
mnie tez.
iwon(K)a
|