Data: 2003-06-24 09:11:14
Temat: Re: obrzydliwe chwasty zamiast posianej trawy
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:bd93lu$7dj$1@atlantis.news.tpi.pl Agnessa
<a...@w...pl> napisał(a):
>
> zaczęłam zakładać trawnik ze dwa miesiące temu z 900 m2 ,po
> przeoraniu,wyciągnięciu widłami korzeni pozostałych chwastów,
> wyrównaniu i zagrabieniu wysiałam trawkę .I się zaczęło ,trawka
> zaczęła wschodzic a z nią w zastraszajacym tempie chwasty :
>przodowała lebioda-połacie jejpięknie falowały na wietrze :)
> Myslałam ,że bez pielenielenia sie obejdzie ale
> myliłam się ,myśl o pieknym trawniku nie dawała mi spokoju a teraz
> przynajmniej widzę trawę /ile czasu?/ Drugi raz nie bedę miała dość
> cierpliwości do pielenia ,ale to chyba najskuteczniejsza metoda- dla
> tych zdeterminowanych :)
>
Hejka. Należało chwasty zniszczyć przed zasianiem trawy - tak jak
napisałaś uprawiać, ale nie siać trawy. Skiełkowały by same chwasty, to
łatwo by było je zniszczyc mechanicznie lub chemicznie. Następnie tę
operację powtórzyć i dopiero po tym posiać mieszankę traw. Pełno jest w
sieci informacji na temat zakładania trawników, wiele napisano na grupie.
Myślę, że takie mozolne pielenie obudzi szacunek dla wiedzy ogrodowej. :-)
Pozdrawiam wiadomo jak Ja...cki
|