Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: odejścia?
Date: Tue, 12 Oct 2004 12:15:50 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 36
Message-ID: <ckgasn$jrt$1@inews.gazeta.pl>
References: <ckfv8s$g0p$1@atlantis.news.tpi.pl> <ckg0i1$bn3$1@news.onet.pl>
<ckg256$237$1@nemesis.news.tpi.pl> <ckg9lj$h4b$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: karwiny.multicon.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1097576151 20349 81.219.100.7 (12 Oct 2004 10:15:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Oct 2004 10:15:51 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: padiszachti
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64200
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ckg9lj$h4b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To podaj mi rękę i popłaczmy sobie razem, będzie raźniej.
> Kurna, czemu mam tak mało poczucia, że na prawdę nie zasługuję na
> odrzucenie.
Bo _nie_ zasługujesz na odrzucenie, po prostu tak się dzieje i już. Nikt
nie mówił że świat jest sprawiedliwy.
Bolesne ale tak się po prostu zdarza.
W sumie nie wiedziałam gdzie się wciąć w tą dyskusję, bo mam Ci tylko jedną
rzecz do napisania.
Po przeczytaniu wszystkich Twoich wypowiedzi, zaczynam odnosić wrażenie, że
ta kobieta, Twoja żona, trochę przypadkiem i jak mniemam całkiem
niezamierzenie, robi w tej chwili dla Ciebie najlepszą rzecz, jaką mogłeś w
swojej sytuacji dostać.
Zwraca Ci wolność.
Wstrząsające są Twoje opisy, Twojej samotności i jałowości poza związkiem.
Nikogo nie znasz, nie masz przyjaciół, zainteresowań, pasji, przyjemności -
tylko żonę.
Teraz cierpisz i bardzo mi przykro o tym czytać.
Ale naprawdę chyba właśnie tego tak naprawdę jest Ci potrzeba - odnalezienia
siebie w sobie i _dla_siebie_.
Nie można żyć jako czyjś cień, życie jest zbyt cenne by jed komyś oddawać.
Znajdź siebie a być może, w jakiś przewrotny sposób okaże się, że żona
zrobiła dla Ciebie coś, za co powinieneś jej być wdzięczny.
Pomyśl tylko - mogłeś resztę życia spędzić, jako dobrowolny niewolnik, ślepy
i głuchy na świat, odcięty od samego siebie.
Masz niepowtarzalną szansę to zmienić i nie zmarnuj tego.
Życzę dużo sił do walki o siebie samego.
Sowa
|