Data: 2004-09-24 10:12:34
Temat: Re: odpowiedzialność (długie)
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka wrote:
> Nie wątpię, że znalezienie odpowiedzialnego faceta nie stanowi problemu. Ale
> znaleź mi proszę (forma retoryczna ;) ) faceta odpowiedzialnego, kochanego,
> niebanalnego, mądrego, oczytanego, czułego i ciepłego, takiego z którym
> możecie dzielić pasje i zainteresowania.
Ja znalazlam, wiec sadze ze jest to mozliwe. Ale moj TZ oprocz
wymienionych zalet ma pare naprawde nieznosnych wad (np. osli upor).
> Dalej uważasz, że decyzja jest tak
> oczywista?
Tak. Bylam zareczona z mezczyzna wypisz wymaluj jak Twoj TZ. Postawilam
sobie pytanie, czy moge wytrzymac z wiecznym chlopcem nastepne
'dziesiat' lat. Odpowiedz byla jasna... a w kilka miesiecy potem
poznalam obecnego meza.
Napisze truizm - ale nie ma ludzi bez wad. Najwazniejsze, by wybrac
mezczyzne, ktorego kobinacja zalet i wad jest optymalna.
Cieszyc sie dobrymi cechami i akceptowac te, ktore odpowiadaja nam
mniej. Moze Twoj partner spelnia ten warunek, a po prostu Ty jestes zbyt
wymagajaca ? Ja nie wiem, Ty sama musisz odpowiedziec sobie na to pytanie.
Mysle po prostu, ze nie warto jest robic czlowiekowi prania mozgu, on
taki jest po prostu...
Dunia
--
If a fish is the movement of water embodied, given shape, then cat is a
diagram and pattern of subtle air.
|