>
> W planie ma w pn. 6 lekcji, wtork 6, środa 5. czwartek 6 piątek 5
> --
Mój syn: 8 (w tym basen), 6, 7, 7, 7, 6. Będziemy toczyć małą wojnę o zmianę
8 z poniedziałku na 7 , 7 (pon-wt).

Lekcji do odrabiania nie ma dużo, choć musi dużo uczyć się z: religii,
polskiego, angielskiego (zaniedbane klasy 1-3 i teraz trzeba z lekcji na
lekcję nauczyć się liczyć, kolorów, alfabetu, nazw - syn z II klasy pomaga
czwartakowi :-D).

Generalnie- nie uważam , by moje dzicko siedział zbyt dużo nad lekcjami.
Zadań nie mają zbyt wiele (opis kogoś z rodziny, kilka zadań z matmy, coś
tam krótkiego z przyrody), natomiast dużo pamięciówki z religii i języka
(ale język- rozumiem).

D.