Data: 2003-06-13 11:28:47
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>
> ::::: tak, wulgaryzmy kwalifikuja sie do tego.
>
> ::: Bez komentarza.
>
> :: Ale to prawda. A że są niekulturalne, to już inna sprawa.
>
> Każdy ma prawo do wolności słowa, tak? Ale nikt nie ma prawa obrażać
innych
> słowem.
> Gdyby tak było - nie istniałyby procesy sądowe z takich właśnie powodów.
> Ergo - wolność słowa nie dopuszcza używania wulgaryzmów pod cudzym adresem
> bez ponoszenia konsekwencji.
Wolność słowa dopuszcza niestety zwyzywanie kogoś i nie ma o to procesów.
Procesy sądowe są procesami o zniesławienie. Zniesławienie jest publiczne.
Tak naprawdę procesy są zakładane przez osoby będące na świeczniku wobec
innnych nieanonimowych osób, w przypadku, jeśli zniewaga została wyrządzona
publicznie. Usenet rzadzi sie swoimi prawami i nie można wytoczyć Z.Boczkowi
lub innym nickom procesu o zniesławienie, nie narażając się na śmieszność.
Przypomnij sobie, ile anonimowych paszkwili, ośmieszajacych rysuknów itp.
krąży w necie o różnych politykach, i jakoś jeszcze nie słyszałam o procesie
za to.
boniedydy
|