Data: 2002-08-30 11:49:16
Temat: Re: opłaty winietowe
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nemo napisał(a):
>
> Odeszliście od tematu, chyba. Czy też skleroza? Entuzjaści płacenia za
> budowanie - opamietajcie się. W sklepie nie płacisz za sprzedawanie tylko za
> towar.
A przejazd autem to nie jest towar czy usługa??
Używasz drogi - to jest usługa - bo ktoś (państwo lub inny właściciel)
udostępnia tobie pas ziemi - utwardzonej, pokrytej nawierzchnią itd.
A co do sklepu - to w cenie towaru jest:
-koszt czynszu za lokal
-koszt mediów - woda, energia eletryczna ...
-koszt uposażenia pracowników - wypłaty, ubezpiezpieczenia, ZUS ...
-no i zysk właścieciela - z czegoś musi żyć i płacić podatki i ZUS za siebie
To jest ukryta cena usługi (marżą) jaką jest sprzedaż.
Co do autostrad:
W Europie i na świecie są trzy systemy:
- autostrady za darmo (wysoki podatek drogowa)
- płatne przy wieździe i wyjeździe
- winiety
Nas na to pierwsze po prostu nie stać - a i w takim bogatym państwie
jak Niemcy też słychać głosy o wprowadzeniu doddatkowych opłat
Drugie się w Polsce nie sprawdziło - posiadacze koncesji jak i banki, które
miały kredytować autostrady, wyliczyły że zwrot kosztów jest zbyt mały i zbyt
długotrwały. We Francji się dopłaca do prywatnych autostrad. Inną rzezą jest
dostępność - przy bramkach taki jak na A4 - optymalnym byłoby 0 zjazdów -
a nasza gęstość miast i masteczek nie pozwala na taki komfort.
Tzzecie - jedno z nowszych - winiety i agencja rządowa - Czechy, Słowacja,
Austria. Czechy i Słowacja dzięki temu coś sobie wybudowały i mają lepszy
standard dróg niż my.
Pierwsze i trzecie - pozwala robić tysiące zjazdów !! Czy Przy każdej większej
mieścinie idzie zdrobić zjazd.
Wybór należy do Ciebie :)
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
|