Data: 2003-04-05 17:42:15
Temat: Re: optymizm
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Patrycja napisała w wiadomości news:b6mvla$mvm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czy to nie jest swoisty paradoks że "teoria" czegoś maksymalnie
pozytywnego
> jest maksymalnie negatywna? :D
Myślę, że te aforyzmy nieco przesadzone (tak dla zaakcentowania).
Naiwnością jest niewątpliwie nadmierny, przesadny optymizm, tak jak i zbytni
pesymizm jest głupotą. Realizm jest z kolei takim logicznym środkiem skali.
W wymianie zdań z Marselem doszłam szybko do przekonania, że jednak istnieje
pewien brak równowagi skutków hołdowania każdej z tych skrajności. Stąd
wydaje się, że dla człowieka najlepszy jest stan umiarkowanego optymizmu,
taki nie odbiegający zanadto od realizmu ale i nie pozbawiający marzeń. :)
Pozdrówka. Bacha.
|