Użytkownik "Pawel A." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b8o4qb$gqs$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Przy pewnej wprawie jest sie w stanie rozpoznac dobry oscypek "na oko".

Ja nie jestem :) Zawsze musze pomacac :)
> >A sama przyznala,
> > ze wsrod autochtonow nierzadkie sa wypadki falszowania oscypkow krowim
> > mlekiem dla podniesienia zarobkow.
>
> Nierzadkie??? Wiekszość oscypkow sprzedawanych na straganach to podrobki.

Chodzilo mi raczej o wyrabiane w domach i sprzedawane przy domach oscypki i
inne owcze wyroby. W zyciu bym nie kupila nic sprzedawanego na ulicy na
przyklad w Olsztynie :) Staram sie kupowac oscypki wlasnie wtedy, kiedy
jestem w gorach, ale okazuje sie, ze nie zawsze sie natrafia na "the real
thing".

>Znam pare miejsc, gdzie robią dobre oscypki w warunkach
> bnajmniej nie uragających higienie.....
Chodzilo mi o warunki odbiegajace od wymuskanych "norm" europejskich. Tam,
gdzie oscypki robia gorale i dla siebie, moze nie jest sterylnie, ale za to
100% pysznie :)


Pandora
PS. Wybieram sie wlasnie na weekend do Bukowiny, stade te przydlugie
dyskusje o oscypku :)



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/