Data: 2003-04-30 09:31:56
Temat: Re: oscypek :-)
Od: "Pawel A." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> I slusznie :) Mnie kiedys zaprzyjazniona goralka z Bukowiny Tatrzanskiej
> pokazywala, jaka sprezystoscia i konsystencja powinien charakteryzowac sie
> owczy oscypek - ale w zasadzie ciezko tak kazdego macac :)
Przy pewnej wprawie jest sie w stanie rozpoznac dobry oscypek "na oko".
Gorzej z buncem (bundzem ?), bo konsystencja tego bardzo zmienia sie w
zalezności od czasu odcedzania czy czymania w szfliku itp - osobiście
najbardziej lubię taki starszawy, o niewłoknistej konsystencji, podobny do
mozarelli....
>A sama przyznala,
> ze wsrod autochtonow nierzadkie sa wypadki falszowania oscypkow krowim
> mlekiem dla podniesienia zarobkow.
Nierzadkie??? Wiekszość oscypkow sprzedawanych na straganach to podrobki.
Najbardziej bezczelne, ale też najczęstsze, to bundz albo wrecz krowski ser
moczony w mocnej herbacie dla nadania koloru. Na szczęście można toto
rozpoznac na 50 metrow.
>A jak sie chce kupic dobrego oscypka,
> trzeba zajsc do takiego gorala, co pije jak smok i koniecznie zamknac oczy
> na warunki higieniczne "linii produkcyjnej"
Niekoniecznie. Znam pare miejsc, gdzie robią dobre oscypki w warunkach
bnajmniej nie uragających higienie.....
Pozdrawiam
Paweł
|