Data: 2001-02-19 12:52:25
Temat: Re: paczki - przepis mojej mamy
Od: "Dana" <d...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A t sa od wielu lat robione w moim rodzinnym domu paczki Mamy Wandy:
3 szklanki maki
6 zoltek
4 lyzki cukru
10 dag masla
6 dag drozdzy
2 szklanki mleka
1 lyzka rumu lub spirytusu
1 lyzeczka soli
skorka z cytryny
konfitura z rozy
cukier puder do posypania,
50 dag tłuszczu do smazenia, najlepiej Planty
Drozdze rozetrzec z lyzka cukru, wymieszac i pozostawic na chwile do
wyrosniecia. Tluszcz roztopic i przestudzic. Zoltka utrzec z cukrem. Make
przesiac do miski, dodać utarte zoltka, wyrosniete drozdze, mleko, alkohol,
skorke z cytryny i sól. Wyrabiac ciasto. Dodac roztopiony tluszcz i ponownie
wyrabiac ciasto, az zacznie odstawać od reki. Ciasto przykryc sciereczka i
pozostawic do wyrosniecia. Wyrosniete wykladać porcjami na stolnice, lekko
rozwalkowac i wykrawac szklanka krazki. Na kazdy krazek nalozyc powidel,
przykryc drugim krazkiem, docisnac brzegi i ulozyc na stolnicy posypanej
maka. Pozostawic do podrosniecia. Tluszcz podgrzac do własciwej temperatury,
tzn. takiej, w ktorej wrzucony do rozgrzanego tluszczu mały kawalek ciasta
natychmiast wyplywa. Wyrosniete paczki omiatac z maki, wkladac do goracego
tluszczu spodnia strona do gory. Gdy paczki zrumienia sie przewrocic je na
druga strone i dosmazyc. Gotowe paczki wyjmowac lyzka cedzakowa, osaczyc z
tluszczu na bibule i posypac cukrem pudrem.
wg Wandy Chęciowej z Klodzka
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
|