On Thu, 3 Nov 2005 04:32:39 +0100, "ktabaczynski" <k...@w...pl>
wrote:

>
>Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
>news:4367e779.7259949@news.tpi.pl...
>> On Tue, 1 Nov 2005 06:16:32 +0100, "Pusia" <p...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>
>> Przepisu jak przepisu - ogolne skladniki sa powszechnie znane - bialko
>> jaj, cukier, krochmal, cos barwiacego na czerwono...
>> SZtuczka polega na tym zeby wiedziec czego ile i jak to mieszac - w
>> lewo czy w prawo? Czyli technologia... POdobnie jak powszechnie znane
>> sa skladniki halwy i czekolady - a tylko pare firm na swiecie potrafi
>> zrobic czekolade gorzka nie zajezdzajaca nafta...
>
>No a Wawel? Co powiesz o Wawelu?
>Czujesz naftę?

Wawel to stara dobra (nazwy nie pomne) firma wsparta po wojnie specami
od Wedla. Wawel robil kiedys najgenialniejsza czekolade swiata -
licencyjna czekolade Van Huten (czyjak sie ta holenderska firma pisze)
- zestawienie najlepszych tradycji przerobu ziarna kakaowego.
>
>A jakie firmy miałeś na myśli? Suchard?

A miedzy innymi - dla mnie Suchard wlasnie robi czekolade gorzka o
zapachu nafty, po prostu nie potrafia.

--
Darek