Data: 2006-04-24 22:37:08
Temat: Re: perfumy dla dzieci?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka <M...@b...pl> napisał(a):
> w temacie rzuconego przeze mnie przykładu 13-latki (czy
> 16-latki), chącej zrobić sobie tatuaż nad tyłkiem, nie ma miejsca na
> kompromis.
Henna?
Ja też jestem radykał. Ale dziecko mnie uczy pokory. To twardy
negocjator. Muszę mieć coś w rekawie, jak będzie chciał zrobić coś, co
mnie wkurzy _na pewno_.
Na razie bazuję na psychologii rozwojowej i wpajam skojarzenia.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
|