Data: 2012-01-11 07:01:39
Temat: Re: pieczenie chleba- problem
Od: tHe mRuWa <g...@T...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-12 08:06, Andrzej S. pisze:
> W dniu 2011-12-11 02:34, p 47 pisze:
> ...
>> Co może być tego przyczyną i jak z tym walczyć?
>
> Za ostra akcja drozdzy, bąble CO2 w ciescie, które pekaja
> gdy zaczna sie rozszerzac pod wplywem ciepla.
>
> Bardzo subtelnie:
>
> - zmniejsz ilosc drozdzy,
> - i/lub zmniejsz ilosc cukru
> - i/lub zwieksz ilosc soli.
>
> Niestety, automat to precyzja. Najlepiej dopracowac sie naczynek
> odmierzawczych do wszystkiego i strzec ich jak oka w glowie.
A ja mam nieco inny problem z pieczeniem chleba - na poczatku byc moze
mialem szczescie, bo wychodzil zawsze. Ale od jakiegos czasu wychodzil
mi rzadko i przestalem, bo sie zniechecilem. Nie wyrasta tak jak
wczesniej i suma sumarum na koniec uzyskuje ciezki i wilgotny zakalec.
Co moze byc tego przyczyna? Co zmniejszyc/zwiekszyc?
Podejrzewam juz ze sie automat popsul np. regulacja temperatury albo
cos, bo z grubsza robie caly czas wg. tego samego przepisu.
|