Data: 2007-10-29 13:54:15
Temat: Re: pierwsza wizyta uniemowlaka?!
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
>> A to, o czym Ty pisałaś dwa posty temu to dla mnie zwykły egoizm.
>
> Jasne, a na weselu powinien być zakaz tańców, jeśli teść jeździ na wózku
> inwalidzkim ;-)
>
> Egoizmem jest przede wszystkim wzbudzanie poczucia winy u bliskich tylko
> dlatego, że samemu nie może się w danej chwili korzystać z tego, z czego
> oni
> korzystają.
Egoizmem jest obżeranie się czekoladą kiedy obok siedzi żona, która nie
może ani kawałeczka. Chociaż bardzo lubi. I nikt w nikim nie musi tutaj
wzbudzać poczucia winy. Dla mnie jest naturalne, że jeżeli mąż nie może
ze mną zjeść pieczonego kurczaka to kupuję sobie coś innego.
Oczywiście wszelkie uogólnienia są do kitu bo często robimy na przykład
tak, że kiedy jedziemy autem na piwko to jedno pije a drugie prowadzi.
Ale następnym razem zamieniamy się. Żeby nikt nie był poszkodowany. Nie
wyrzekamy się przyjemności tylko szukamy zamienników.
Czasem jest tak (jak z tą nieszczęsną wycieczką albo z łowieniem ryb na
kutrze), że tylko jedno z nas może skorzystać. Ale to są sytuacje
wyjątkowe i nie można na nie znaleźć zamiennika. I zawsze jakoś to sobie
wynagradzamy.
> I jak powtarzam - rozumiem takie zachowanie u dzieci. U
> dorosłych niestety nie.
A szkoda.
> Chyba warto podpisać protokół rozbieżności, bo w tej kwestii to się raczej
> nie dogadamy ;-)
Wymiana poglądów nie zawsze musi polegać na dojściu do konsensusu.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|