Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!n
ews.onet.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac
Date: Thu, 26 Sep 2002 10:47:33 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 70
Sender: m...@p...onet.pl@pj136.dhcp.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <amuhhf$1bb$1@news.onet.pl>
References: <ammtga$du3$1@korweta.task.gda.pl> <3...@2...17.138.62>
<amn1gk$h2h$1@news.tpi.pl> <amoru6$674$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pj136.dhcp.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1033029999 1387 217.98.29.136 (26 Sep 2002 08:46:39 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2002 08:46:39 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21968
Ukryj nagłówki
Nader sympatyczna osoba znana ogółowi jako "Sokrates" <d...@w...pl>
wyraziła swe zdanie:...
> to bruxa w tym czasie idzie brać prysznic i wraca
> owinięta w ręcznik z zapytaniem wprost, "i jak tam mężusiu,
> stan twego podniecenia, czy już po wirtualnym orgazmie?"
> oraz "może wolisz teraz małe bara-bara w realu" lub "a może
> urządzimy sobie trójkącik?", ewentualnie "czy mogę się do
> was przyłączyć?".
Tak i wskoczy pod biurko, żeby mu "zrobić loda". Wiesz IMO odrażające :-P
Facet ją totalnie ignoruje, a ona ma nachalnie go sobą erotyzować... Wybacz,
ale kobiety to nie orgazmotrony i też mają swoją godność.
>Myślę, że mąż bruxy potrzebuje odświeżenia
> w sferze erotycznej i najlepszą drogą byłoby pójście mu na
> przeciw a nie lamenty.
IMO Bruxa powinna również się odświeżyć. I zamówić sobie 3 świeżutkich
młodzieńców do domciu, żeby potańczyli jej w reczniczkach i nie tylko :-).
Oczywiście na koszt "internetowego lovelasa" :-PPPP Czy to wg. ciebie będzie
"wyjście na przeciw"? Bo internetowe "sekszenie" jest idiotyczne mniej
więcej tak samo jak gadanie do obrazu.
> Dlatego też jeśli to możliwe bruxa powinna więcej rozmawiać
> z mężem o ich wzajemnych oczekiwaniach i starać się je
> również wzajemnie realizować dla osiągnięcia wystarczająco
> dużego poziomu satysfakcji z małżeństwa.
Jeśli powiedziała chłopu, że ją zranił, a on ma to za przeproszeniem "w
dupie" i dalej obskakuje swoją "internetową lalę" to prowadzenie z gościem
jakichkolwiek rozmów jest gadaniem do obrazu. Do rozmowy i dyskusji
potrzebne są 2 osoby i obie muszą być dorosłe.
> i jeśli chodzi o
> mężczyzn, to satysfakcja seksualna klasuje się w ścisłej
> czołówce.
Trudno - u kobiet w ścisłej czołówce klasuje się zainteresowanie, szacunek,
poczucie bezpieczeństwa, opiekuńczość itp. Czy bruxa to dostała? IMO guzik z
pętelką. Postawa typu "jestem mężczyzną i pozwalam się kochać" (nota bene
przezentowana wdzięcznie na grupie przez Jacka) nie powinna mieć miejsca w
układzie partnerskim. Nie namawiam bruxy do jakiś irracjonalnych zachowań
ale powinna bardziej żyć dla siebie i nie nadskakiwać zbytnio swojemu
"pieskowi".
> Bruxa napisała, że mąż chciał jej dokopać.
> Dlaczego?
Bo była za dobra dla niego.;-)))))) Im kobieta gorzej traktuje "typowego
mężczyznę" tym bardziej on stara się być lepszy. Bruxa nie miała widać
babci, która przekazałaby jej odwieczne prawdy :-)
Może
> zamiast obskakiwać go jak piesek bruxa powinna obskoczyć go
> "perwersyjnie"?
Albo mało perwersyjnie wysłać w diabły :-P Z facetem jest jak z samochodem -
należy go wymienić na nowy model jeśli zacznie rzęzić, warczeć, zaczyna za
dużo żreć lub ma przedmuchy na pierścieniach :-))))))
--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|