Data: 2007-04-08 21:51:23
Temat: Re: podsłuchy
Od: "locke" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:evbltt$fk2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kalkulaowałem w tym własny interes, to sobie wieczorem albo szedłem do
> znajomego albo dzwoniłe z domu w tej sprawie i załatwiałem po swojemu - ale
> w tym wypadku to był mój własny interes, chociaż pośrednio firmy - uważałem
> jednak, że angażowanie w to swoich pieniędzy (czas, koszt rozmowy
> telefonicznej) nie przynosi mi żadnej ujmy.
Powiem więcej - jeżeli problem, przed którym stajesz leży w twojej kompetencji i
POWINIENEŚ znać sposób rozwiązania go najlepszy zarówno dla ciebie, jak i dla
firmy, to właśnie przyznawanie się przed przełożonym, że potrzebujesz pomocy
może przynieść ujmę. A nawet możliwość nieprzedłużenia umowy o pracę (bo po co
komu pracownik niekompetentny). Jeżeli uważasz, że ktoś stojący przed tobą
problem zna lepiej, to w twoim interesie leży skontaktować się z tym kimś w taki
sposób, by twój przełożony widział, że TY przedstawiasz rozwiązanie (a nie twój
kolega).
|