Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: pojechany mix
Date: Tue, 11 Oct 2011 21:24:58 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 30
Message-ID: <j7256b$u8t$1@news.onet.pl>
References: <j72096$9qj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aecq82.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1318361099 31005 79.186.68.82 (11 Oct 2011 19:24:59 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Oct 2011 19:24:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:7.0.1) Gecko/20110929 Thunderbird/7.0.1
In-Reply-To: <j72096$9qj$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:338558
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-10-11 20:01, Qrczak pisze:
> ... czyli natchniona wątkiem sałatkowym z fetą zaczęłam się
> zastanawiać, co można w sałatce ze sobą połączyć.
> Czy macie jakieś propozycje takich sałatek/surówek z zupełnie do
> siebie nieprzystających elementów? Potraw oczywiście przynajmniej raz
> zjedzonych i nawet może ze smakiem.
> I w ogóle czy jakichś przestrzegacie w tej kwestii zasad, reguł czy
> innych guseł?
> Dla przykładu: w sałatkowaniu zazwyczaj liczę do czterech. Piąty
> element już mi często dojazdówką w bagażniku jest.
> Zestawem dziwnym acz zjadliwym okazała się zaś sałatka z kurczaka
> gotowanego, rodzynek i selera ze słoika.
Dla mnie kiedyś nie do pomyślenia było połączenie surówki z białej
kapusty z ogórkiem kiszonym. Ale - zabij mnie - nie wiem, dlaczego.
Nad innymi dziwnymi połączeniami muszę się zastanowić...
Co do reguł - lubię, kiedy w sałatce zagra coś kwaśnego. I w ogóle
uwielbiam połączenia słodko-kwaśne do tego stopnia, że zupę ogórkową
najchętniej zajadałabym słodkim naleśnikiem.
Poza tym w komponowaniu sałatek kieruję się wyglądem, ale tu mój gust
również się zmienia.
Aha, i nie przepadam za sałatkami, z których wycieka dużo soku, dlatego
takie ze świeżych warzyw (typu pomidor, ogórek itd) przygotowuję na
zjedzenie natychmiast oraz kroję na duże kawałki.
Ewa
|