Data: 2006-05-11 02:37:31
Temat: Re: praca daleko, gdzie dziecko do przedszkola?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marcin [MAC]" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:e3tkta$26d$1@news.onet.pl...
>> po drugie- z jednej strony piszesz o poniewieraniu sie dziecka u
>> dziadkow,
>> a z drugiej strony piszesz o proporcjach. gdzie tu sens.
>>
>
> Jesli dziecko nie liczac nocy i szkoly dajmy na to 80% czasu spedza z
> dziadkami jednymi lub drugimi a 20% z rodzicami mozna mowic o
> poniewieraniu. Jesli zamienic proporcje i 80% czasu spedza z rodzicami to
> jest wg mnie lepsze dla dziecka od tamtej sytuacji. Wedlug ciebie to jest
> bez sensu?
bez sensu jest Twoja rzekomo wolna refleksja, ktora przywaliles pod pytaniem
twizy. na propozyjce odbierania dziecka przez babcie, czy tez na pomoc
dziadkow
zareagowals albo "tragednia" albo "adopcja" , swoje proporcje ktore teraz
probujesz
wypisac wlasnie pokazuja wlasnie brak tego sensu. bo wg Ciebie zadna
sytuacja nie
jest lepsza.
iwon(k)a
|