Data: 2008-11-05 10:36:56
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 05.11.2008, o godzinie 11.21.47, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
> nie chce sie bawic w psychologa, ale czy to potem nie wylazi druga
> strona?
Czyli która?
> pamietam z liceum kolege, znecalo sie nad nim paru kolegow z
> klasy, plucie do ksiazek i tego typu rzeczy, spotkalem sie z nim pozniej
> na jakims zjezdzie szkolnym, nie wiem czy 10 czy 12 lat pozniej bo jakos
> nierowno zjazd wyszedl w rocznice szkoly, byl juz wtedy lekarzem
> kardiologiem, mial lzy w oczach jak o tym opwiadal, do tej pory nie mogl
> zrozumiec dlaczego i za co
A Ty rozumiesz i rozumiałeś? Bez złośliwości pytam.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|