Data: 2001-10-14 21:31:05
Temat: Re: problemy z religia...
Od: "Csirke" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Uwazam ze jezeli człowiek bedzie miec czyste sumienie, bedzie
przestrzegac
> 10 przykazan, to z pewnoscią wystarczy.
> Nie trzeba słuchac ksiedza (czytaj ksiedza katolika) by byc zbawionym.
>
> Dam Ci rade, poczytaj po prostu Biblie, tam wszystko jest napisan czarno
na
> bialym,
> nie zniechecaj sie,
Nie zniechęcaj się. Racja jest po Twojej stronie. Nie chcesz - nie chodź -
krzyki, lamenty i groźby wkrótce się skończą, za to może uda Ci się nie
znienawidzić tej instytucji do końca.
Ale jednocześnie zacznij szukać.
Rozwijaj w sobie swoje własne opinie i poglądy, spróbuj odnaleźć nowe
ścieżki prowadzące do pojęć takich jak religia czy wiara.
Poczytaj.
"Nie i Amen", "Eunuchy do raju" Uty Ranke-Heinemann, "Jezus mężczyzną"
Barbary Thiering, "Venus, Maria, Fatima" Gernot i Ekkehart Rotter, czy nawet
"Szatańskie wersety" Rushdiego.
Podejdź do nich krytycznie, przemyśl, spróbuj zrozumieć, skonfrontuj z
Biblią - i ... powodzenia.
Csirke
|