Data: 2002-04-22 13:35:57
Temat: Re: prosba było(..)
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie wyklucza. Tak samo jak "Słoneczko, mama zrobi wszystko, byś
zawsze był ze
> mną" i "Wiesz, w życiu różnie bywa i kto wie, czy kiedyś nie będę
zmuszona
> oddać Cię do domu dziecka" też się nie wykluczają. Mimo to przez
gardło by mi
> nie przeszło to drugie wyznanie w stosunku do dziecka.
Nawet gdybyś musiała je odwieźć do domu dziecka? lub byś wiedziała że
to się stanie bo jesteś sama i masz (TFU,TFU) raka?
> Jeśli tego nie rozumiesz, to nic już na to nie poradzę.
> Jeśli nie wzruszyłoby Cię, gdyby Twoja "żona" powiedziała Ci, że jak
ją kiedyś
> "trzepnie" to odejdzie od Ciebie do innego faceta, to pozostaje mi
tylko
> cieszyć się Waszym dobrym samopoczuciem i tym, że ja w swoim życiu
nie
> trafiłam na kogoś tak do bólu "szczerego".
Ależ ona to powiedziała i to nie raz. I ma do tego pełne prawo. Jest
wolnym człowiekiem, który z własnej woli jest ze mną. Nie z powodu
przysiąg i ślubów ale dlatego że CHCE. Jak przestanie chcieć to po
cholerę (przepraszam) się męczyć- moim zadaniem jest doprowadzić do
tego ny chciała zawsze - ale to już inna bajka.
> : Jedno to chęć postępowania "właściwego" a drugie to realne
spojrzenie na
> : świat.
>
> A jaki cel ma to uświadamianie rzeczywistości swemu partnerowi?
Przecież każdy
> dorosły, dojrzały człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że życie
potrafi sprawić
> niespodzianki i nie potrzebuje ostrzeżeń swego męża/żony, by to
sobie
> uzmysłowić.
Czytając niektóre wypowiedzi wątpie w to co napisałaś.
[ciach]
> BTW nie odpowiedziałeś mi na pytanie z innego postu:
> "Czy w Twoim związku "uczciwość" i "zaufanie" kojarzą Ci się jak
powyżej?"
Już odpowiedziałem.
ale jak nie znajdziesz to rzuć na priv pytanie to podrzucę na priv
odpowiedź - nie chcę zaśmiecać grupy powtórzeniami.
Pozdrawiam
Qwax
|