Użytkownik "makdarek" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:feaogo$o4n$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> mam ochotę upiec jakieś nowe ciasto.
> jakie jest Wasze ulubione ciasto przy pieczeniu którego nie trzeba spędzić
> całego dnia w kuchni i być "mistrzem patelni"?

Ja, z założenia, nie przepadam za pieczeniem ciast. Zresztą nie potrafię
tego robić;)
Jest tylko jedno ciasto, które mi wychodzi. Do tego robi się je w 15 minut
(nie licząc pieczenia).
Jest to tarta.
Potrzebujesz tylko masło, żółtko i mąkę. Ja, z jednej kostki masła i 3
żółtek robię porcję na 2 tarty o średnicy ok. 30cm. Mąki daję zawsze na
oko - ile zabierze ;)
Wszystko razem ugniatasz (najlepiej zacząć ugniatanie nożem, bo się lepi) na
jednolitą kulę. Wsadzasz na kilka minut do zamrażalnika (ciasto powinno być
schłodzone, żeby było kruche). Rozwałkowujesz i rozkładasz ciasto na blachę
okrągłą. Wsadzasz do piekarnika. Nawet nie wiem na ile stopni trzeba
nastawić piekarnik, bo mam najtańszego mastercooka gazowego bez termometru:)
Ustawiam pokrętło od gazu na 6-7 (skala od 1 do 8). Nie wiem na ile minut,
bo sprawdzam po ok. 15 minutach i jak jest ładnie zarumienione, to wyciągam,
a jak nie, to jeszcze na chwilę zostawiam.
W międzyczasie przygotowuję jakie chcę owoce i galaretkę. Po wyjęciu ciasta
z piekarnika wykładam na nie owoce i zalewam galaretką.
Voila.
Czasem, zamiast galaretki, używam budyniu, ale zamiast w mleku, rozpuszczam
go w kompocie z ugotowanych jabłek. Bardzo fajnie wygląda i, mimo moich
początkowych wątpliwości, smakuje dużo lepiej niż galaretka.
Ogólnie nie potrzeba żadnych zdolności do tego ciasta. Wszystko robię na oko
i nie zdażyło się, żeby nie wyszło. Z takiego kruchego ciasta możesz też
zrobić np. mazurek z bakaliami i czekoladą na wielkanoc;)

Pozdrawiam,
/\/\\/\/