Tu bym proponowała małą zmianę, ówzględniającą iż ludkowie
dość długi czas będą przebywać w towarzystwie, a także pogodę.
Może zamiast cebulowej - chłodnik?


zupa jeszcze nie ugotowana, więc mozna zmienić:-)
Może się mylę, ale wydaje mi się, że ugotowana cebula w postaci zupy nie
daje takiego efektu jak zagryzienie czosnku..., tak czy tak mogę jeszcze
kombinować, może zupa z brokułami?



> [...]
> Wariantu, że stoję przy patelni po powrocie z kościoła pod uwagę nie
biorę.

>Możesz podgrzać w całości w duchówce:)

Poza wszystkim innym nie chcę na Komunii serwować schabowych panierowanych
czy zrazów które są tak oklepane i które w każdym domu bywają kilka razy do
roku.



>Może będę nadgorliwa, jeśli przypomnę o folii spożywczej;p
>Można rano przygotować wszystkie potrawy na zimno i przykryć folią
>już całe talerze i półmiski;)

Sałatki które planuję z powodzeniem mogę zrobić w sobotę, śledzie jeszcze
wcześniej, na wędlinę mało kto się rzuca, więc może tylko trochę kabanosów,
jeśli jakieś jajka faszerowane to rzeczywiście w niedzielę bladym świtem.




>Życzę udanego przyjęcia:)

Dziękuję bardzo! Za 2 tygodnie będę baaaaardzo szczęśliwa - będzie już i po
komunii i po białym tygodniu:-)


pozdrawiam serdecznie
Basia