Data: 2006-12-13 10:40:45
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki Anki
Od: Tatiana <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 13 Dec 2006 11:20:33 +0100, Waćpanna lub waćpan Gocha, w
wiadomości <news:elok9l$c0e$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>>> Jak osobno wlejesz karmel (niekoniecznie gorący) a potem resztę płynnych
>>> składników to też jest OK, a unikniesz "burzenia".
>> Ale nie będę miała tego w stu procentach połączonego.
> A to stuprocentowe połączenie gwarantuje powodzenie wypieku? Przecież i tak
> łączysz później składniki płynne z sypkimi i wyrabiasz ciasto. No i dlaczego
> to ma być "ekslusiv", moim zdaniem to "standard"?
Ekskluziw, bo nie było tego w oryginalnej wersji przepisu.
Dlaczego zależy mi na całkowitym połączeniu? Bo uważam, że tak jest lepiej,
nie ma przez to problemów z grudkami etc. Nie mówię, że Twoja metoda jest
zła, tylko mnie się bardziej podoba moja. Może ma na to wpływ ten apetyczny
wygląd masy karmelowo-miodowo-tłuszczowej i zapach, jaki roznosi się przy
ich połączeniu i podgrzewaniu.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
|