Data: 2003-10-31 09:01:13
Temat: Re: prywatność
Od: "Rafal" <rafal_1970@WYWALTO_op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> fryzjer był
> cichy też
>
> chyba nie należe do ludzi, którzy mogą tak postąpić
> Nie potrafię się zachowywać tak jak on wrednie, wyrachowanie i z
> premedytacją rzucać "to nie twoja sprawa" bo nie na tym polega wg. związek
> (chociaz wg mojego TŻ ja nie wiem na czym polega bycie w związku).
>
Widzisz... ale jeśli on nie chce rozmawiać, to ciągnięcie za jęzk nic nie da
... jedyne rozwiązanie to jakoś "zmusić go" do rozmowy, najlepiej prowokując
aby sam ją zaczął (trochęna zasadzie "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"). No ale
skoro to nie zadziałało... hmm to szczerze mówiąc nie wiem...
|