Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: przyjaźń a stosunki słuzbowe
Date: Wed, 25 Jul 2001 22:42:16 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 18
Message-ID: <9jnb9g$rbo$1@news.tpi.pl>
References: <9jn4v1$cre$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ph27.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 996094064 28024 213.76.225.27 (25 Jul 2001 20:47:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Jul 2001 20:47:44 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:94129
Ukryj nagłówki
Ja mialam podobna sytuacje.Jak bylam w szkole handlowej mialam praktyki w
sklepie mojego ojca.Poznalam jego pracownice i z jedna sie zaprzyjaznilam
pomimo tego,ze byla ode mnie starsza o 15 lat.Kilka lat po skonczeniu szkoly
ojciec oddal mi sklep wiec stalam sie tak jakby szefowa mojej
przyjaciolki.Bylo mi bardzo glupio i nigdy nie dalam jej odczuc ,ze jestem
na wyzszym satnowisku.Wszystko bylo cacy,ale do czasu...
Potem otworzylysmy wlasny sklep,bylysmy wspolwlascicielkami,ale z czasem
sklepik nie zarabial jak powinien i uzgodnilysmy ze ona w nim zostanie a ja
poszukam sobie innej pracy(jako mlodsza i z wiekszymi mozliwosciami).No i
znalazlam w biurze.Sklepik ledwo zipal wiec na sile wyciagnelam kumpele z
naszego interesiku i wkrecilam do biura.Potem firma w ktorej pracowalaysmy
zbankrutowala,wiec nasza ksiegowa zalozyla wlasne biuro i obiecala ze
wszystkie nas tam zatrudni.W koncu pracuje u niej tylko moja kumpela a ja
szukam pracy......No i tak to sie wlasnie w zyciu uklada.Nasza przyjazn
mozna powiedziec,ze sie rozpadla,bo ona jest zapracowana i nie ma nigdy dle
mnie czasu.....
To byloby na tyle...Magda
|