Data: 2008-11-26 20:56:20
Temat: Re: przystawka przed obiadem imieninowym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Nov 2008 20:21:21 +0100, JerzyN napisał(a):
> Ikselka pisze:
> [...]
>> Aha - przystawka może być podana przed przyjściem gości i czekać na stole.
>> Byle nie za długo musiała czekać, bo się ogrzeje, wyschnie i stanie się
>> nieapetyczna. W zw. z tym dobrym zwyczajem gości jest niespóźnianie się
>> więcej, niż 15-20 minut, a nawet ów "kwadrans dla gospodarzy" jest jak
>> najbardziej na miejscu - *wpadanie na proszony obiad z dokładnością stopera*
>> nie jest wyrazem dobrego wychowania ;-)
>
> Teraz ci powiem, że drugi raz nie zostałabyś zaproszona, wątpię nawet w
> to, że i pierwszy.
> ;-)
> pozdr. Jerzy
Może do ciebie, ale nawet gdybyś prosił, tobym nie przyszła, co ci
udowodniłam już dobitnie z twoją grupką :->
U mnie pozostawiam gościom pewien luz, niedopuszczalne jest tylko
przychodzenie za wcześnie (jak w każdym dobrym domu na proszoną imprezę), a
bramy nie zamykam wcale :->
> W wielu miejscach po określonej godzinie drzwi (brama) są zamknięte.
Buractwo i tyle - ot, ze strachu o swoje samochody :->
Moja brama jest otwarta - zarówno dla spóźnialskich, jak i dla nie
znających savoir vivre'u.
|